21 / 03 / 11

XXVII BAL KARNAWAŁOWY "WIELKOPOLAN"

XXVII BAL KARNAWAŁOWY  wielkopolanWśród licznie zaproszonych gości „Wielkopolan” na XXVII Bal Karnawałowy, przybyli XXVII BAL KARNAWAŁOWY  wielkopolanwspólni znajomi, przyjaciele oraz rodziny, aby móc w gronie najbliższych spędzić ten jakże wyjątkowy dla nich wieczór tegorocznego karnawału.

Dla ponad 250 gości „Wielkopolanie” tradycyjnie rozpoczęli bal szlacheckim polonezem z mazurem. Po wykonaniu tych najstarszych narodowych tańców, tancerze zaprosili zgromadzonych gości i wspólnie zatańczyli nie tylko poloneza, ale także polkę i oberka.

Po powitaniu gości, „Wielkopolanie” zaprezentowali specjalnie przygotowany na tę okazje program. W tym roku nie były to tańce nawiązujące do tras koncertowych jak spodziewali się goście, lecz zupełnie nowy pomysł – tańce z najsłynniejszych musicali: Chicago, Grease, Skrzypek na dachu – Bottle Dance oraz Swing.
Tancerze przygotowywali się przez dwa miesiące i ćwiczyli pod okiem Leszka Rembowskiego choreografie przygotowane przez Jana Galasińskiego, Zuzannę Gulczyńską, XXVII BAL KARNAWAŁOWY  wielkopolanHannę Jaworską, Martę Mszanowską oraz Mikołaja Szymańskiego. Najpierw na scenie pojawili się mężczyźni pokazując swoje wybitne umiejętności tańcząc z butelkami na głowie, po nich przyciągające wzrok dziewczyny z Chicago, a następnie w iście amerykańskim stylu – trzy dziewczyny przyodzianie w stylowe żakiety i kapelusze rozpoczęły rdzennie jazzowy taniec – swing. Jednak największe wrażenie na publiczności zrobił występ z musicalu Grease, który wszyscy tak dobrze znają i uwielbiają.

 Dla wszystkich gości tancerze przygotowali również pokaz zdjęć z tournee artystycznych po Albanii i Algierii, wielką loterię fantową oraz kotyliony dla każdej pary. XXVII BAL KARNAWAŁOWY  wielkopolan
 Po raz pierwszy w historii Kierownictwo i Rada Zespołu wybierali najlepszego tancerza lub tancerkę roku 2010. Tytuł „Wielkopolanina 2010” otrzymał Przemysław Wójcik za 100% frekwencję na próbach i koncertach zespołu oraz perfekcyjne przygotowanie do nich.

Zabawy i radości nie zabrakło do białego rana.
                                                                                                                 BŁ

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi: